Jak dzisiejsze czasy, w tym media społecznościowe, wpływają na postrzeganie swojego ciała przez dzieci i młodzież?

Ideał sylwetki, tak ochoczo kreowany w świecie nowych technologii, staje się coraz częściej elementem sytemu wartości nastolatka. Różnica, która pojawia się pomiędzy rzeczywistością a wykreowanym, idealnym wyglądem generuje emocje takie jak: niezadowolenie, przygnębienie, frustracja, rozczarowanie czy poczucie wstydu. Przeglądaniu się w lustrze towarzyszy również poczucie bycia niewystarczającym. Już krótka ekspozycja na tego typu materiał powoduje obniżenie samopoczucia młodego człowieka. Każda kultura narzuca nam różne ideały w danym czasie i miejscu. Na przykład kultura zachodnia promuje szczupłość, która odzwierciedla się nie tylko w wyglądzie, ale również zobowiązuje do osiągania sukcesu, bycia produktywnym, przejmowania kontroli nad swoim życiem. Wygląd kojarzony jest nie tylko z widokiem w lustrze, ale również związany jest z tym, jaką jest się osobą.

Zgodnie z badaniami, które zostały przeprowadzone w maju 2021 roku przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę

liczba serduszek i reakcji, które dzieci dostają w social media to współczesne być albo nie być dla nich.

Nastolatkowie chętnie eksperymentują ze swoim wizerunkiem sprawdzając, jak jest odbierane przez innych to, co publikują na swoich profilach. Budują swoją tożsamość wystawiając się na oceny innych osób. Regularnie sprawdzają, jak ich wizerunek jest oceniany w mediach społecznościowych. 6 na 10 regularnych użytkowników robi to co najmniej raz dziennie. Jeżeli ich publikacja nie otrzymuje oczekiwanej przez nich liczby polubień, zdarza się, że ją usuwają i zamieszczają coś, co będzie bardziej popularne i chętniej lajkowane.

Chociaż 1 na 3 nastolatków stosuje filtry lub inne metody poprawiające wygląd przed publikacją zdjęcia w internecie, wśród dziewczynek odsetek ten wynosi 43%, to większość osób badanych deklarowała, że obecnie nie jest dobrze widziane, żeby publikowane zdjęcia były retuszowane.

Jak w takim razie radzą sobie nastolatki. Robią wiele zdjęć, średnio około 14 i wybierają jedno, które ich zdaniem jest najlepsze. Instagram jest taką przestrzenią, która stanowi dla młodych ludzi wizytówkę, sposób na pokazanie siebie w najlepszej wersji. Często nastolatki mają dwa konta, jedno dostępne dla rodziców i drugie przeznaczone dla rówieśników, na którym nie umieszczają przypadkowych zdjęć. Po opublikowaniu treści w internecie przeżywają stres związany z tym, jak zostaną ocenieni przez innych.

Około 34% młodzieży chciałoby na co dzień wyglądać tak, jak wygląda na zdjęciach publikowanych w internecie.

Niepokojące jest to, że oprócz porównywania się z osobami znanymi, rówieśnikami, porównują się również z wyretuszowaną wersją siebie. Zaczynają przyzwyczajać się do swojej wykreowanej wersji siebie, zmienionej, przerobionej przez filtry. Dlatego tak bardzo są rozczarowani tym jak wyglądają na co dzień. A dysonans, który pojawia się między tym, kim jestem, jak wyglądam, a kim chciałbym być i jak wyglądać, robi się coraz większy i jest dla nich bardzo bolesny.

Waga wyglądu, atrakcyjność dla młodych ludzi wiąże się z większą zdolnością bycia popularną. Połowa nastolatków zgadza się ze stwierdzeniem, że atrakcyjnym osobom łatwiej znaleźć przyjaciół, oraz że ładne osoby są o wiele szczęśliwsze. 24% nastolatków uważa, że gdyby wyglądali lepiej, to znaczy zgodnie z wyznaczanymi standardami, to ich życie byłoby lepsze. To znaczy, taka jaka jestem nie mogę być szczęśliwa, nie zasługuje na przyjaciół.

Pamiętajmy, że media społecznościowe dla młodzieży są zarówno źródłem presji jak i inspiracji. Mogą czerpać z nich wiedzę, jak dbać o swój wygląd, inspirować się ciekawymi stylówkami. Niebezpieczeństwo pojawia się wtedy, gdy wygląd staje się centrum zainteresowania nastolatka, a osiągnięcie identycznej stylówki jak uwielbiany influencer warunkiem koniecznym do poczucia się dobrze. Osoby, które młodzież obserwuje wpływają na to, jak one się czują ze sobą, ale też na to, jak chcieliby wyglądać. 32% z nich chciałaby wyglądać, tak jak osoby, których profile śledzą. A wśród osób, które doświadczają hejtu ten odsetek wzrasta do 48%.

Mimo, że młodzi ludzie mają świadomość, że to co oglądają jest zmodyfikowane i przedstawia nierealny wygląd to i tak odczuwają pragnienie bycia takim samym, a 27% odczuwa wręcz presję, by wyglądać według kreowanego wzorca. Nastolatki odczuwają wstyd, chęć wyglądania bardziej normalnie, porównują się z rówieśnikami, deklarują chęć korzystania z operacji plastycznych, a w skrajnych przypadkach nienawidzą swojego ciała.

Odpowiedzialność jest po naszej stronie, osób dorosłych. Jesteśmy odpowiedzialni za naukę młodych ludzi krytycznej analizy mediów społecznościowych, za dostęp do różnorodnych treści nie tylko skupionych na ciele. Dbajmy o to, co sami mówimy o swoim wyglądzie i czujmy swoje ciała, zamiast na nie patrzeć. Zapytajmy siebie samych, czy ja się czuję teraz, tak jak się czuję, czy tak jak teraz wyglądam? 

 

psycholog szkolny
Magdalena Lach